• Podróże,  Psychologia,  Strona główna

    O tym, czym dla mnie są podróże

    Bóg, los, albo układ planet, zadecydowały tak, że urodziłam się w Europie. Jak na Europejkę mam dość śniadą karnację, ale z łatwością można poznać, że bliżej mi do północy, niż do południa. Dodatkowo miejsce mojego urodzenia zadecydowało o tym, że mój paszport pozwala mi w tym momencie podróżować do większości krajów na świecie (w celach turystycznych oczywiście) bez większego problemu. Zatem korzystam z tej możliwości, kiedy mam okazję.Moją pierwszą dalekodystansową samodzielną podróżą była podróż do Indii.Co tam przeżyłam, to moje, a jakich oczekiwań nie spełniłam w związku z tą podróżą w oczach otaczających mnie ludzi, to osobna historia.Pojechałam tam, żeby zrobić kurs instruktora jogi i tak też ta podróż, oprócz…